Masaż na cellulit: czy to działa?

Istnieje wiele różnych rodzajów masażu na cellulit, w tym:

  • masaż manualny z drenażem limfatycznym na cellulit

  • masaż tkanek głębokich na cellulit

  • masaż na cellulit z suchym szczotkowaniem ciała

  • masaż "powięziowy" na cellulit

  • domowe masażery na cellulit

  • masaż kubeczkowy na cellulit

  • podciśnieniowy masaż na cellulit (mechaniczny palper-rouler, z rolkami lub bez)

  • aromaterapeutyczny masaż na cellulit

  • masaż szwedzki

  • masaż tajski

  • domowy automasaż na cellulit

  • masaż wibracyjny na cellulit

  • silny masaż ukierunkowany na cellulit

  • prasoterapia - masaż na cellulit

  • radiofrekwencja - "masaż" na cellulit

  • ultradźwiękowy "masaż" na cellulit

...i zapewne inne, mniej znane techniki, o których być może nie zdążyłam tu wspomnieć.

Ale czy masaże na cellulit działają? I które z tych, które działają, są najbardziej skuteczne?

W tym wpisie przedstawię, co masaż na cellulit może, a czego nie może zaoferować, wraz z analizą poszczególnych technik masażu na cellulit wymienionych powyżej.

To szczera, bezsensowna porada oparta na 20-letnim doświadczeniu praktycznym i ciągłych badaniach nad metodami leczenia cellulitu, a nie na typowych mitach o cellulicie i marketingowym szumie.

Odkryj kremy do nóg Celluence®.
Odkryj zabiegi LipoTherapeia® w Londynie

Każdy terapeuta ma swoją własną technikę masażu na cellulit

Po pierwsze. Na samym początku wyjaśnijmy sobie, że niezależnie od zalet poszczególnych technik masażu jako całości, bardzo ważna jest indywidualna technika terapeuty.

W rzeczywistości, ze względu na zróżnicowanie indywidualnych technik masażu pomiędzy terapeutami, wynikające z:

  • większe/mniejsze doświadczenie

  • większej/mniejszej wiedzy na temat anatomii/fizjologii cellulitu

  • indywidualne metody wraz z doświadczeniem

  • różne standardy nauczania w szkołach na całym świecie i w tym samym kraju

...można powiedzieć, że istnieje tyle rodzajów masażu na cellulit, ilu jest terapeutów.

Nawet rzekomo ustandaryzowane, maszynowe zabiegi nie są oferowane w ten sam sposób, ponieważ każdy terapeuta dostosowuje swoje zabiegi do oczekiwań klientów i tego, co słusznie lub niesłusznie uważa za najlepsze dla swoich klientów.

Oznacza to, że nieco gorsza technika masażu oferowana przez utalentowanego terapeutę może być lepsza od nieco lepszej, jak widać poniżej.

Ale w żadnym wypadku o wiele gorsza technika (np. szczotkowanie ciała) nie może być lepsza niż o wiele lepsza technika (np. masaż ukierunkowany na cellulit), niezależnie od tego, jak utalentowany jest terapeuta.

Zatem po wyjaśnieniu tej kwestii zobaczmy, do czego powinien dążyć masaż na cellulit, a następnie przeanalizujmy poszczególne techniki (wszystkie techniki masażu zostały przedstawione w nieszczególnej kolejności).

Na jakie tkanki powinien oddziaływać masaż na cellulit?

Różne masaże działają na różne części skóry i z różną skutecznością.

Skóra składa się z trzech głównych warstw, od powierzchni w głąb:

  • naskórek

  • skóra właściwa

  • hipoderma

Gdy schodzimy głębiej, napotykamy

  • warstwę tkanki łącznej zwanej "powięzią powierzchowną", poniżej której znajduje się...

  • warstwę podskórnej tkan ki tłuszczowej (zwanej również "tłuszczem powierzchownym" lub tym, co nazywamy po prostu "tłuszczem"); w zależności od nagromadzenia tłuszczu może ona być bardzo cienka u osób szczupłych lub bardzo gruba u osób otyłych

  • Poniżej podskórnej tkanki tłuszczowej znajduje się powięź głęboka

  • A jeszcze niżej znajdują się grupy mięśni lub pojedyncze mięśnie, również zamknięte we własnej powięzi.

Masaż na cellulit powinien być ukierunkowany na podskórną tkankę tłuszczową, w której znajduje się to, co nazywamy cellulitem.

Praca na powięzi powierzchownej również ma pewien sens, zwłaszcza gdy pracujemy z radiofrekwencją, ale nie tak bardzo, gdy pracujemy z masażem manualnym.

Schodzenie głębiej, tzn. praca na tłuszczu podskórnym, również ma sens, ponieważ ta tkanka również potrzebuje poprawy krążenia, aby pozostać zdrową, ale nie jest to cellulit i pracując na niej dużo, nie zmniejszymy jej objętości ani nie ujędrnimy. Tak więc masaż podskórnej tkanki tłuszczowej służy raczej ogólnemu zdrowiu tkanki tłuszczowej, a nie estetyce. Jest przyjemny, ale nie niezbędny.

Schodzenie jeszcze głębiej, tzn. praca na powięzi głębokiej za pomocą "specjalnego" narzędzia do masażu, za czym opowiadają się niektórzy ignoranci, jest całkowicie pozbawione znaczenia dla cellulitu. Powięź głęboka jest dobrym obszarem do pracy dla osteopaty lub masażysty sportowego, ale nie ma nic wspólnego z cellulitem. Jest po prostu zbyt głęboka i jest tak samo nieistotna, jak praca na naskórku, na którą działa na przykład szczotkowanie ciała. Dla celów redukcji cellulitu obie te metody są stratą czasu.

I oczywiście praca na mięśniach jest również bezcelowa dla naszych celów.

Co może zaoferować masaż na cellulit, a czego nie może

Wiele rodzajów masażu może rzeczywiście poprawić krążenie i drenaż limfatyczny, a co za tym idzie, może również częściowo pomóc ZAPOBIEGAĆ stanom zapalnym, zwłóknieniom i gromadzeniu się tłuszczu (dlaczego lepsze krążenie pomaga zapobiegać stanom zapalnym, zwłóknieniom i gromadzeniu się tłuszczu, to materiał na osobny artykuł).

Prawdziwy masaż na cellulit może dodatkowo ZMNIEJSZYĆ zwłóknienia, przewlekłe stany zapalne o niskim stopniu nasilenia oraz w pewnym stopniu pomóc zwiększyć jędrność skóry.

Jednak żaden masaż na cellulit nie jest w stanie naprawdę zredukować tkanki tłuszczowej objętej cellulitem.

Masaż ma więc swoje ograniczenia, zwłaszcza w porównaniu z zabiegami opartymi na technologii, ale dla tych, którzy nie mają dostępu do takich zabiegów, nie chcą ponosić wyższych kosztów lub po prostu nie lubią technologii, dobry masaż na cellulit może odegrać ważną rolę w zapobieganiu i redukcji cellulitu.

Masaż tkanek głębokich na cellulit

Skoro już wspomnieliśmy o pracy na mięśniach i powięzi głębokiej, porozmawiajmy o masażu tkanek głębokich. Masaż tkanek głębokich, znany również jako masaż leczniczy lub masaż sportowy, działa na mięśnie i powięzi głębokie. Są to tkanki, na które mają oddziaływać wszystkie techniki stosowane w masażu tkanek głębokich w celu przywrócenia równowagi w układzie mięśniowo-szkieletowym.

Ponieważ masaż tkanek głębokich ma być silniejszym rodzajem masażu (zazwyczaj nie jest on aż tak silny, ale to już inna sprawa...), w przeciwieństwie do masażu szwedzkiego/relaksacyjnego, ludzie uważają, że może on również pomóc w walce z cellulitem - przynajmniej bardziej niż masaż szwedzki.

Chociaż masaż z dużym naciskiem na mięśnie oddziałuje w pewnym stopniu na podskórę, to jednak nie jest on na tyle specyficzny, by dawać dobre rezultaty w walce z cellulitem, dlatego masaż tkanek głębokich nie jest skuteczną techniką na cellulit. Świetnie wpływa na mięśnie i ogólne krążenie/drenaż limfatyczny, ale nie jest tak skuteczny w przypadku cellulitu.

Masaż szwedzki na cellulit

Masaż szwedzki jest po prostu zbyt lekki, aby mógł przynieść choć w połowie przyzwoite rezultaty w walce z cellulitem.

Dla niektórych osób masaż szwedzki jest świetny do relaksacji umysłowej (i bardzo irytujący dla osób, które lubią głębszy masaż), trochę pomocny w rozluźnianiu mięśni, dość pomocny w krążeniu, ale ogólnie bezcelowy w przypadku cellulitu.

W tym przypadku potrzebna jest znacznie bardziej energiczna i specyficzna terapia.

Masaż tajski na cellulit

Masaż tajski opiera się na uciskaniu punktów i rozciąganiu. Uciski punktowe są jednak zbyt "spiczaste", aby oddziaływać na całą powierzchnię cellulitu. Nie są one również specyficzne dla podskóry.

Rozciąganie jest przyjemne dla mięśni, ale na cellulit nic nie da.

Zarówno uciskanie punktów, jak i rozciąganie w pewnym stopniu poprawiłyby krążenie, ale nie w dużym stopniu i w żaden sposób nie wpłynęłyby na cellulit.

Tak więc, ogólnie rzecz biorąc, masaż tajski może być dobrym rodzajem pracy z ciałem/masażu dla relaksu umysłowego i mięśniowego, ale nie dla usuwania cellulitu.

(MLD) Masaż z ręcznym drenażem limfatycznym na cellulit

Masaż z drenażem limfatycznym to słoń w pokoju, jeśli chodzi o masaże na cellulit. Kiedy wspomina się o masażu na cellulit, każdy myśli "masaż limfatyczny". Ale czy cały ten szum jest uzasadniony?

Trzy-cztery dekady temu w Europie kontynentalnej, a dwadzieścia lat temu tutaj, w Wielkiej Brytanii, jedyną popularną metodą masażu cellulitu był masaż limfatyczny. Częściowo dlatego, że tylko w to ludzie wierzyli na temat cellulitu ("cellulit to toksyny i zatrzymanie wody, wiesz"); częściowo z powodu nieuzasadnionego statusu leku na wszystko, legendy, jaki ręczny drenaż limfatyczny uzyskał wśród terapeutów manualnych; a częściowo dlatego, że w pewnym stopniu pomaga on na cellulit (słowem kluczowym jest tu "w pewnym stopniu").

Manualny masaż limfatyczny wspomaga krążenie i drenaż limfatyczny u osób z obrzękiem limfatycznym (klinicznym zatrzymaniem wody) lepiej niż jakakolwiek inna technika, po prostu dlatego, że osoby te potrzebują specjalnego rodzaju masażu.

Jednak dla ogromnej większości populacji, która nie ma klinicznych problemów z zatrzymywaniem wody, krążenie/drenaż limfatyczny, jaki oferuje MLD, może być równie skutecznie zapewniony nawet przez najbardziej podstawowy masaż, w tym masaż szwedzki i tkanek głębokich. Można go również uzyskać za pomocą masażu mechanicznego, np. prasoterapii. Można go również uzyskać za pomocą suplementów, odzieży uciskowej, ćwiczeń fizycznych i zdrowego odżywiania.

Tak więc ręczny masaż limfatyczny ma swoje miejsce, a dzięki zwiększeniu drenażu limfatycznego i krążenia częściowo pomaga także w łagodzeniu objawów cellulitu, którego ważnym aspektem jest zatrzymywanie wody. Podobnie jednak jak większość innych masaży wymienionych w tym artykule, a przede wszystkim silny masaż ukierunkowany na cellulit, przedstawiony poniżej.

Co więcej, każdy masaż z dużą ilością uderzeń w górę może wspomóc krążenie i drenaż limfatyczny, a zatem może również CZĘŚCIOWO zapobiec zwłóknieniom, niewielkim stanom zapalnym i pewnemu gromadzeniu się tłuszczu w miejscach, w których jest wykonywany, jeśli jest stosowany bardzo, bardzo regularnie.

Jednak żaden masaż nie jest w stanie REDUKOWAĆ tkanki tłuszczowej (główny aspekt cellulitu).

I tylko silny, specyficzny dla cellulitu masaż może rozbić istniejące zwłóknienia (kolejny ważny aspekt cellulitu) lub, do pewnego stopnia, zwiększyć jędrność skóry (kolejny aspekt cellulitu). Łagodne masaże, takie jak masaż szwedzki czy manualny drenaż limfatyczny, nie są w stanie osiągnąć żadnej z tych rzeczy.

Zatem, czy ręczny masaż limfatyczny może pomóc w walce z cellulitem? Tak, bardzo częściowo i bardzo tymczasowo. Ale inne techniki masażu mogą wykonać równie dobrą (a niektóre nawet lepszą) pracę.

Tak więc szum wokół tego zabiegu nie jest uzasadniony.

Masaż szczotką do ciała na sucho na cellulit

Ponieważ szczotkowanie ciała jest bardzo popularnym tematem, jeśli chodzi o cellulit, zasługuje na własną stronę na tej witrynie - jako mit, a nie skuteczna metoda. Więcej możesz przeczytać tutaj, ale w tym wpisie wystarczy powiedzieć, że szczotkowanie ciała działa głównie na naskórek, trochę na skórę właściwą i w ogóle nie na podskórę, gdzie mieszka cellulit.

Aby oddziaływać na podskórę, trzeba szczotkować ciało z dużym naciskiem, co spowoduje zadrapanie skóry aż do krwawienia. Aby tego uniknąć, należy nałożyć na szczotkę trochę olejku, dzięki czemu stanie się ona bardzo miękka i nie będzie już "szczotkowaniem na sucho". Jeśli zdejmiesz szczotkę i użyjesz rąk z olejkiem, nie będzie to już szczotkowanie - będziesz mieć normalny masaż.

Podsumowując, szczotkowanie ciała jest po prostu bezcelowe, jeśli chodzi o redukcję cellulitu. Niewielki wpływ, jaki ma na krążenie krwi i drenaż limfatyczny, można uzyskać po prostu używając swoich pięknych dłoni z olejkiem. Używając rąk, możesz poprawić krążenie o wiele, wiele bardziej niż przy szczotkowaniu na sucho. Zostajesz więc z bezużyteczną szczotką, która nie nadaje się nawet do czyszczenia butów. No cóż...

Odkryj kremy do nóg Celluence®.
Odkryj zabiegi LipoTherapeia® w Londynie

Prawdziwy masaż na cellulit (mocny, specyficzny dla cellulitu masaż)

Ok, wystarczy już tych zbyt głębokich (tkanka głęboka), zbyt powierzchownych (szczotkowanie ciała) lub całkowicie bezcelowych (szwedzki, tajski) masaży na cellulit. Przejdźmy teraz do czegoś bardziej skutecznego i użytecznego: silnego masażu ukierunkowanego na cellulit (taki właśnie masaż na cellulit oferujemy w naszej klinice).

Co mam przez to na myśli? Jak sama nazwa wskazuje, chodzi mi o silny (to warunek konieczny) masaż, który działa konkretnie na podskórną tkankę (tam, gdzie mieszka cellulit). Ani bardziej powierzchownie, ani głębiej.

A jak to osiągnąć? Istnieją trzy główne "ruchy" masażu, które działają na tę warstwę, a także na skórę właściwą i tłuszcz podskórny - miłe dodatki!

  • Silne rolowanie skóry (ręczny palper-rouler)

  • Silne ugniatanie skóry

Są to ruchy masażu, które można wykonać ręcznie, a które działają na podskórę/cellulit bardziej niż jakakolwiek inna tkanka.

Dodatkowo musimy wykonać drenaż, który można osiągnąć poprzez:

  • silne, długie pociągnięcia

Wykonuj te ruchy w logiczny sposób i z silnym naciskiem przez 30-60 minut na podudziach, udach, biodrach i pośladkach, a uzyskasz masaż ukierunkowany na cellulit.

Jest on bardzo męczący i prawdopodobnie na dłuższą metę nie jest dobry dla palców terapeuty, ale to najlepszy masaż na cellulit, jaki możesz sobie zafundować.

Zawsze zaczynaj masaż od mocnych uderzeń, następnie przejdź do rolowania skóry i ugniatania skóry, a na koniec znów wykonuj mocne uderzenia.

Nie będę tu analizować wszystkich szczegółów "co, dlaczego i jak", ale mam kilka uwag:

  • Użyj trochę oleju - nie za mało i nie za dużo. Zbyt dużo olejku nie pozwoli Ci chwycić skóry i manipulować nią. Zbyt mała ilość spowoduje, że zaczniesz pocierać powierzchnię skóry, a nie jej podskórną warstwę. Można również użyć odpowiedniego kremu o podobnych właściwościach "poślizgowych".

  • W masażu tkanek głębokich stosujemy ugniatanie mięśni. W masażu na cellulit stosujemy ugniatanie skóry. Należy chwycić skórę i ugniatać ją tą samą techniką, która jest dość podobna do wyrabiania ciasta.

  • Wałkowanie skóry / ręczne palper-rouler (chwyć i wałkuj) jest podobne do ugniatania skóry, ale jak sama nazwa wskazuje, polega na wałkowaniu skóry palcami.

  • Głaskanie to technika effleurage typowa dla normalnego masażu, ale stosowana bardziej stanowczo i z użyciem niewielkiej ilości olejku.

Nie rób tego zbyt mocno (niepotrzebnie ranisz skórę) i nie rób tego zbyt lekko (lekki masaż na cellulit to strata czasu).

Jeśli zamiast zwykłego olejku użyjesz silnie skoncentrowanego kremu lub olejku na cellulit, dodasz do masażu jeszcze jedną korzyść. Problem z większością tych produktów polega jednak na tym, że nie zawierają one wystarczającej ilości substancji czynnych, aby spowodować jakiekolwiek realne zmiany.

W połączeniu ze zdrowym trybem życia ( tutaj znajdziesz wiele porad) otrzymasz dobry program redukcji cellulitu. Nie jest on tak skuteczny, jak na przykład głęboko działająca radiofrekwencja o dużej mocy, ale i tak jest całkiem niezły. A jeśli robisz to sobie sama, nie kosztuje to ani grosza.

A przede wszystkim, masaż na cellulit jest świetny w zapobieganiu cellulitowi i utrzymywaniu skóry nóg i pośladków w dobrej kondycji.

Samodzielny masaż cellulitu w domu

Jeśli zastosujesz się do powyższych wskazówek, możesz wykonać całkiem dobry masaż cellulitu na swoich nogach.

Istnieją jednak dwa problemy:

  • Wytrwałość i znudzenie: większość kobiet nie jest w stanie stosować intensywnego masażu przez wymagane 20-30 minut z przodu, a tym bardziej z tyłu.

  • Niemożliwe jest wykonanie masażu tylnej części ud i pośladków, gdzie zwykle znajduje się najwięcej cellulitu.

Jeśli masz wystarczająco dużo wytrwałości, cierpliwości i organizacji, aby masować przednią, zewnętrzną i wewnętrzną stronę ud przez 20-30 minut trzy razy w tygodniu (zawsze zostawiaj dzień wolny pomiędzy masażami), powinieneś osiągnąć zadowalające rezultaty, jeśli połączysz to ze zdrowym odżywianiem i energicznymi (jeśli to możliwe) ćwiczeniami.

Domowe urządzenia do masażu cellulitu

Nic nie zastąpi ludzkich rąk, jeśli chodzi o skuteczność masażu na cellulit, a profesjonalne masażery używane w salonach po prostu nie mogą się z nimi równać. Ponadto większość z nich powoduje problemy, takie jak żyły nitkowate i rozluźnienie skóry.

W związku z tym nie spodziewaj się, że domowe masażery do walki z cellulitem przyniosą Ci jakiekolwiek realne korzyści. Są one zbyt słabe, a nawet gdyby były mocniejsze, to i tak nie byłyby wystarczająco dobre lub powodowałyby problemy.

Zatrzymaj swoje pieniądze i zamiast tego masuj nogi samodzielnie lub skorzystaj z profesjonalnych zabiegów (masaży lub innych) w salonie/klinice.

Podciśnieniowy masaż cellulitu z rolkami - lub bez nich

W teorii masaż podciśnieniowy z użyciem rolek brzmi jak dobry pomysł: podnosisz skórę, tworzysz fałd skórny i wykonujesz masaż rolujący skórę, nie uszkadzając przy tym palców. Nawet masaż podciśnieniowy bez rolek również polega na uniesieniu skóry, utworzeniu (mniejszego) fałdu skórnego, a następnie wykonaniu (mniejszego) rolowania skóry. Świetnie, co może pójść nie tak?

No cóż, tworzenie pajączków (żyłek nitkowatych) i rozluźnienie skóry może pójść źle.

Kiedy terapeuta wykonuje rolowanie skóry, precyzyjnie unosi ją palcami i ściska tkankę. Gdy urządzenie próżniowe wykonuje rolowanie skóry, zasysa ją, a ssanie nadmiernie rozszerza naczynia krwionośne, z czasem powodując pękanie niektórych z nich i stopniowo prowadząc do powstawania żył nitkowatych.

Ponadto, rozciąganie skóry za pomocą ssania powoduje jej rozciągnięcie i rozluźnienie. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy stosuje się duże ssanie, aby zapewnić "szybsze rezultaty".

I to wszystko nie jest tylko teorią, ale informacją zwrotną uzyskaną od dziesiątek klientów, którzy przez lata korzystali z masażu podciśnieniowego palper-rouler i zdecydowana większość z nich skarżyła się na rozluźnienie skóry, pajączki i niezbyt dobre wyniki w walce z cellulitem.

W teorii masaż podciśnieniowy na cellulit brzmi dobrze, w praktyce jednak zawodzi.

Masaż Cupping na cellulit

Masaż Cupping na cellulit jest w zasadzie formą podciśnieniowego masażu na cellulit, ale o bardzo, bardzo niskim stopniu zaawansowania technologicznego.

Zamiast pompy zasysającej powietrze z kubka, jak ma to miejsce w przypadku urządzeń elektrycznych, wewnątrz szklanego kubka próżniowego zapala się płomień, który wytwarza chwilową próżnię, kubek szybko przykłada się do skóry, a następnie wykonuje się masaż palpacyjno-roulerowski.

Niektórzy terapeuci używają plastikowego kubka próżniowego, wyciskają powietrze przez naciśnięcie kubka, a następnie wykonują masaż próżniowy.

Masaż Cupping ma te same problemy, co mechaniczny masaż podciśnieniowy: głównie nieskuteczność, ale także pewne żyły nitkowate i rozluźnienie skóry.

Low-tech czy high-tech, masaż próżniowy ssący... jest do bani.

Masaż "powięziowy" na cellulit

Wspomnieliśmy powyżej o "surowym", a surowe masaże na cellulit nie mogą być gorsze od śmiesznie nazwanych "masaży powięziowych na cellulit", wykonywanych za pomocą specjalnych narzędzi do "wydmuchiwania powięzi".

Dlaczego niedorzeczne? Ponieważ osoby, które je promują, nie mają nawet pojęcia, czym jest powięź, jakie jest jej działanie, gdzie znajdują się poszczególne powięzi i na które powięzie lub inne tkanki działa ich narzędzie do masażu. Myślą, że to wszystko jest takie samo ("cellulit to powięź") i wszystko im się myli.

Podsumowując, narzędzia te oddziałują głównie na tkankę podskórną i powięź głęboką, przy czym oba te obszary nie mają znaczenia dla cellulitu. Owszem, za pomocą tych przyrządów masuje się konkretnie "tłuszcz" (podskórną tkankę tłuszczową), ale to NIE jest to, czym jest cellulit. Masuje się też powięź głęboką, ale ma ona więcej wspólnego z mięśniami niż z cellulitem - jest zbyt głęboka.

A dlaczego zbyt głęboko? Ponieważ chodzi o to, aby wykonać jak najboleśniejszy masaż, aby rozbić złą powięź, która nagromadziła się w cellulicie. To naprawdę prymitywne, zwłaszcza gdy oddziałuje się na niewłaściwą warstwę.

Owszem, masaż będzie miał pewien wpływ na warstwę objętą cellulitem i tak, jak w przypadku każdego masażu, poprawi się krążenie. Istnieją jednak lepsze, nie prostackie techniki masażu, dzięki którym można oddziaływać właśnie na warstwę objętą cellulitem i nie mieć przy tym głębokich siniaków na udach, tak jakbyś uderzył we wszystkie rogi stołu w swoim domu.

Nie trzeba dodawać, że ten śmieszny masaż nie ma nic wspólnego z wartościowymi, dobrze zbadanymi i praktykowanymi od dziesięcioleci masażami powięzi, które terapeuci manualni (osteopaci, terapeuci sportowi, chiropraktycy i fizjolodzy) oferują w przypadku problemów mięśniowo-szkieletowych. Nie ma porównania.

Masaż aromaterapeutyczny na cellulit

Masaż aromaterapeutyczny brzmi jak dobry pomysł na redukcję cellulitu - pod warunkiem, że jest wykonywany w sposób zdecydowany, w przeciwieństwie do typowych, łagodnych masaży aromaterapeutycznych.

Wiele olejków eterycznych ma korzystny wpływ na kilka aspektów cellulitu, takich jak zatrzymywanie wody, niski stopień zapalenia, zwłóknienie i redukcja tkanki tłuszczowej. Jednak, aby te efekty mogły wystąpić, potrzebne są wysokie stężenia olejków eterycznych, co oznacza reakcje uczuleniowe zarówno u terapeuty, jak i u odbiorcy po kilku miesiącach.

Niskie stężenie olejków eterycznych nie zdziała wiele, a wysokie stężenie wywoła reakcje.

W związku z tym masaż aromaterapeutyczny nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku redukcji cellulitu.

Masaż wibracyjny na cellulit

Powyżej omówiliśmy pomysły, które dobrze brzmią na papierze, ale nie sprawdzają się w praktyce, a masaż wibracyjny jest jednym z nich.

Masaż wibracyjny pobudza krążenie, może pomóc rozbijać zwłóknienia i zwiększa jędrność skóry, więc wydaje się idealny do redukcji cellulitu, prawda? Nieprawda.

Po pierwsze dlatego, że masaż wibracyjny nie pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej, a po drugie, co najważniejsze, powoduje powstawanie nitek/pajączków. A po drugie dlatego, że nikt nie chce zastępować jednego zła drugim, zwłaszcza gdy to jedno zło (cellulit) i tak nie jest tak skutecznie redukowane.

Masaż uciskowy na cellulit

Pressoterapia lub inaczej masaż naprzemienny uciskowy polega na rytmicznym uciskaniu nóg, a czasem także brzucha, przez 20-40 minut.

Lepsze urządzenia utrzymują również stały gradient ciśnienia, więc efekt końcowy przypomina masaż limfatyczny przy jednoczesnym noszeniu rajstop o stopniowanym ucisku. Nieźle.

Pressoterapia oferuje skuteczny drenaż limfatyczny i masaż pobudzający krążenie, równie dobry lub lepszy niż MLD lub masaż tkanek głębokich, a pośrednio pomaga również ZAPOBIEGAĆ zwłóknieniom, słabym stanom zapalnym i odkładaniu się tłuszczu, jeśli jest stosowana bardzo, bardzo regularnie.

Pressoterapia NIE MOŻE jednak zwiększać jędrności skóry, likwidować zwłóknień ani redukować cellulitu tłuszczowego.

Podsumowując, kurs dobrych zabiegów prasoterapii może pomóc w redukcji cellulitu, ale nie tak dobrze jak masaż ukierunkowany na cellulit, radiofrekwencja tkanek głębokich czy kawitacja ultradźwiękowa o dużej mocy.

Jest to jednak świetny sposób na rozluźnienie zmęczonych, ciężkich nóg, zmniejszenie retencji wody i w pewnym stopniu pomaga zapobiegać cellulitowi.

Istnieją tanie urządzenia do prasoterapii, które można stosować w domu. Nie są one prawie tak dobre jak bardzo, bardzo drogie urządzenia profesjonalne, ale nadal pomagają, ponieważ można ich używać codziennie.

Ultradźwiękowy "masaż" cellulitu

Zabiegi kawitacji ultradźwiękowej na cellulit są czasami nazywane "masażami ultradźwiękowymi", i nie bez powodu.

Ultradźwięki zapewniają miejscowy "mikromasaż" w tkankach, na które są stosowane, dzięki zmiennym falom ciśnienia, które uderzają w leczone tkanki.

Ponieważ jednak masaż jest bardzo miejscowy i dość minimalny, jako masaż sam w sobie nie stanowi on większego problemu.

Istnieje wiele rodzajów zabiegów kawitacji ultradźwiękowej i większość z nich nie działa zbyt dobrze, zazwyczaj z powodu niskiej mocy (zwłaszcza urządzenia do użytku domowego, które nie działają w ogóle).

Udowodniono jednak, że kawitacja ultradźwiękowa o dużej mocy pomaga w rozbijaniu tkanki tłuszczowej i zwłóknień, dlatego jest dobrą metodą redukcji cellulitu, niezależnie od jej ograniczonej skuteczności jako masażu.

Ultradźwięki są mniej skuteczne w usuwaniu cellulitu niż radiofrekwencja (przedstawiona poniżej).

Masaż "cellulitowy" z wykorzystaniem częstotliwości radiowej

Podobnie jak w przypadku ultradźwięków, czasami zabiegi na cellulit z wykorzystaniem fal radiowych są określane jako "masaże o częstotliwości radiowej". Również w tym przypadku nie bez powodu.

Podobnie jak w przypadku ultradźwięków, istnieje wiele rodzajów radiofrekwencji, a większość z nich nie działa zbyt dobrze (i nie mówię tu nawet o urządzeniach do użytku domowego, które oczywiście nie działają w ogóle).

Ale te, które działają, czyli głęboko działające zabiegi z wykorzystaniem fal radiowych o dużej mocy, stanowią najskuteczniejszą metodę redukcji cellulitu, ponieważ oddziałują na tkankę tłuszczową, krążenie, zwłóknienia, a zwłaszcza na napięcie skóry (na co nie działa żadna inna technika ani technologia). Dlatego właśnie jest to główny zabieg na cellulit, który oferujemy w naszej klinice.

Ponieważ radiofrekwencja znacznie poprawia krążenie w miejscu jej zastosowania, a do zabiegu stosuje się mocny nacisk, termin "masaż falami radiowymi" zasługuje na swoje zastosowanie. Po zabiegu z użyciem fal radiowych można wykonać dodatkowy masaż effleurage, aby jeszcze bardziej pobudzić krążenie. Ponieważ jednak częstotliwość radiowa sama w sobie tak bardzo pobudza krążenie, dalszy masaż po zabiegu nie jest konieczny, ale stanowi miły akcent.

Odkryj kremy do nóg Celluence®.
Odkryj zabiegi LipoTherapeia® w Londynie

© 2020 LipoTherapeia. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz powielania bez pisemnej zgody.